* * * * *
W naszej hodowli nie można się nudzić.
Maluchy wyjeżdżają do nowych domów, poznajemy nowych fanów briardów i mamy wizyty naszych Buhlbiniaków.
ale po kolei....
* * *
Zacznę od tego, że do nowych wspaniałych domów wyjechali Horacy i Himalaya.
Horacy wyjechał do warszawskiej rodziny, w której będzie mieszkał z przyszywaną starszą siostrą briardką. Trzymam kciuki za powstanie szybkiej więzi między psiakami.
Himalaya wyjechała do Bytomia do wspaniałej rodziny, która ma duże "psie i końskie" doświadczenie, co jest ogromnym plusem przy odchowie małego briardzika.
Nasz kochany Horacy ze swoją "nową mamą"
Himalaya i jej super-rodzinka.
Powodzenia maluchy!
* * *
W piątek w naszej hodowli gościliśmy silną wrocławską ekipę. Zawitała do nas pani Agata z przyjaciółkami i naszą Halszką oraz wspaniałą 12 i pół-letnią babcią nowofunlandką Umą
Szaleństwom Hobbita i Halszki nie było końca.
Choć Halszka jest silną i bardziej dominującą dziewczynką, Hobbisiowi wcale jej zdecydowane zachowanie nie przeszkadzało i był przeszczęśliwy, że może spotkać się z siostrą.
Dla mnie radością było poznanie również Umy - nowofundlandzkiej babci, o której dużo słyszałam. To wspaniałe, że ponad 12-letnia moloska była w tak świetnej formie. Widać, że mimo ogromnej w psich kategoriach różnicy wieku, Uma i Halszka świetnie się dogadują i uwielbiają się.
Zdjęcia z gościnnego spotkania Hobbita, Halszki i Umy przedstawiam poniżej:
* * *
W hodowli pozostał dostępny Hobbit.
Nasz wspaniały, kochany, przytulaśny i bardzo mądry Hobbiś.
To cudowny chłopiec z potencjałem wystawowym. Ma czarne oczy, doskonałe podwójne ostrogi, głęboką klatkę i mocną kość.
Hobbit wymienił już siekacze i zachował piękny głęboki zgryz nożycowy.
Ma niesamowicie długi ogon, doskonale nisko noszony i już zawijający się w charakterystyczną dla rasy fajkę.
Hobbit jest spokojnym, grzecznym chłopcem.
Nie jest to typ dominujący, będzie świetnie pasował do rodziny z dziećmi, lub osób dojrzałych.
Cudowny Hobbiś z pewnością da mnóstwo radości swoim nowym ludziom!
* * *